środa, 3 lipca 2013

Pielęgnacja włosów latem + niespodzianka

Hej dziewczyny.
Jak wiecie nasze włosy w przeciwieństwie do nas nie lubią lata.
Puszą się zaczynają się łamać wypadać i kruszyć. Na szczęście można je uratować. Więc jak przygotować nasze włosy do spotkania ze słonecznymi wakacjami? To nie jest takie trudne:)

Zacznijmy od wewnątrz czyli od diety. Wzmocnicie swoje włosy dodając do swojej diety dużo więcej ryb owoców białka i warzyw. Sięgnijcie też po suplementy wyciągi z pokrzywy skrzypu polnego a także kwas pantotenowy cynk krzem i wapń. Tylko uwaga! Za nim sięgniecie po takie tabletki koniecznie skonsultujcie się z lekarzem , bo takimi tabletkami możecie pomóc ale również i zaszkodzić. Ważna rada gdy przyjeżdżacie z plaży do domu koniecznie umyjcie włosy. Najlepiej szamponem z serii ''słonecznej''. Koniecznie nakładajcie odżywki. 2-3 razy w tygodniu możecie nakładać maski. I to na tyle. A teraz niespodzianka. Zabawimy się w małe laboratorium kosmetyczne. Mam kilka domowych sposobów na różne problemy z włosami. Mam nadzieje że ich jeszcze nie znacie.

Problem: Bardzo przetłuszczające się włosy.

Płukanka ze skrzypu.
2 saszetki herbaty ze skrzypu zalej wrzątkiem. Wystudzonym naparem wypłucz umyte włosy.


Problem: ''Siano'' na głowie

Szampon z żółtek.
Wymieszaj 2 żółtka i pół łyżeczki miodu. Dodaj kilka kropli soku z cytryny i wmasuj w skórę głowy. Dokładnie spłucz letnią wodą.

Maska z avocado
Ubij jajko na puszystą masę i dodaj zmiksowaną połówkę avocado oraz 1 łyżeczki olejku np. rycynowego. Nałóż na suche włosy na 30 mim. Umyj szamponem.


Płukanka nagietkowa
2 łyżki kwiatu nagietka (dostępne w sklepie zielarskim) zalej litrem wrzątku i zaparzaj przez 20 min. Ciepłym naparem płucz lekko wilgotne włosy.


Problem: Włosy elektryzują się

Domowy jedwab do włosów
Zmieszaj łyżeczkę soku z cytryny i pół łyżeczki miodu. Wlej do butelki z atomizerem. Spryskaj włosy i przeczesz.


I to na tyle. Zachęcam do komentowania. Dajcie mi znać jakie są Wasze domowe sposoby na włosy? Jeśli wypróbowaliście 1 z moim sposobów to napiszcie mi jak się sprawdził.  Podsyłajcie mi pomysły na posty. Pozdrawiam Monika.

czwartek, 13 czerwca 2013

Makijaż dla twarzy naczynkowej

Hej moje kochane.
Z tego względu że jestem chora i siedzę w domu postanowiłam coś dla was napisać. Na pewno zauważyliście zmianę. Mam nowy nagłówek i tło. Tą zmianę zawdzięczam Paulinie która jest nieoceniona. Jak już pewnie widzicie po tytule opowiem wam dzisiaj jak malować twarz z tendencją do pękających naczynek. Zacznijmy od początku czyli od bazy pod makijaż oraz podkładu.  Baza oraz podkład powinien być specjalnie dobrany do twarzy z pękającymi naczynkami. Baza powinna mieć kolor zielony żeby niwelował rumień na twarzy. Co z podkładem. Podkład powinien również powinien być dla skóry naczynkowej. Powinien mieć bardzo dużo żółtych pigmentów a nie beżowych lub różowych jak normalne podkłady. Dalej przechodzimy do pudru. Wybierajcie puder matujący który ma dużo żółtych pigmentów. Jakie cienie dobierać żeby nie podbijać czerwonych policzków. Na pewno nie czerwonych malinowych wiśniowych bordowych. Do takiej cery bardzo pasują cienie o kolorach stonowanych i ''zimnych'' w odcieniu czyli np. granatowy, brązowy, turkusowy, lawendowy. Tylko mała uwaga do granatowego cienia. Trzeba bardzo uważać żeby się nie osypał. Teraz powiem wam czego nie powinnyście używać .  Nie używajcie pudrów słonecznych i róży jeśli nie macie doświadczenia ponieważ te kosmetyki podbijają rumień. A i bardzo ważna rzecz przy makijażu cery naczynkowej. Nie ''dotykajcie '' boków twarzy. Czyli im mniej umalowana twarz tym lepiej. I to już wszystko. Możliwe że jeszcze coś dla was napisze, ale nie obiecuję. Pozdrawiam was Monika.

środa, 1 maja 2013

Photo post czyli gdzie byłam jak mnie nie było?


Nie było mnie troszeczkę, ale wracam. Mam nadzieję że się cieszycie:) Byłam nad morzem i zaraz wyślę wam kilka zdjęć:)
Zaraz biorę się za post o produkcie z którym wiązałam wielkie nadzieje, ale niestety mnie zawiódł.

środa, 17 kwietnia 2013

Domowa maseczka na włosy☺

Niedawno pojawił się post o regeneracji włosów. Napisałam wam że  napiszę wam przepis na maseczkę którą możecie zrobić w domu. Więc teraz realizuję swój plan.
Składniki:
2 łyżki stołowe nafty oczyszczonej (do kupienia w aptece)
1 łyżka stołowa olejku rycynowego
1 żółtko
Sok z połowy cytryny
Maseczkę pozostawić na godzinę
Niestety nie znalazłam zdjęcia żeby wam wstawić. Wiem że nie odkryłam Ameryki, ale może jednej z was się przyda☺

sobota, 13 kwietnia 2013

Szampon bez chemii i to tani? To możliwe:)


Na pewno wiecie o jaki szampon mi chodzi:) Tak tak chodzi mi o szampon z Babydream dla niemowląt Tu wkleję wam zdjęcie
Przeanalizuję dla was skład. No to zaczynamy. Na pierwszym miejscu mamy wodę prawie każdy szampon ma na pierwszym miejscu w składzie wodę. Dalej mamy składnik o nazwie Lauryl Glucoside. To jest składnik myjący, ale bardzo delikatny. Nawet ja mogę go używać a uwierzcie mi ja jestem bardzo mocnym alergikiem na detergenty itd... Następnie mamy Cocamidopropyl Betaine. To jest składnik zamienny za SLS jest to również bardzo łagodna rzecz. Dalej Coco-Glucoside. Ten składnik używa się że głównie do szamponów dla dzieci też do mycia również jest delikatny:) Następnie Glyceryl Oleate to jest organiczny emulgator czyli ok:) Dalej jest Sodium Lactate. To jest sól pochodząca z kwasu mlekowego. On ma za zadanie nawilżyć nasze włosy. Następnie mamy  Triticum Vulgare Germ Extract.  To jest wyciąg z kiełków pszenicy.  On ma nam ułatwić rozczesywanie włosówNastępnie mamy Panthenol który ma nam łagodzić podrażnienia na skórze Następnie jest Glyceryl Caprylate to jest gliceryna która jest świetnym nawilżaczem. Dalej jest Lactic Acid to jest kwas mlekowy który jest kolejnym super nawilżaczem. I przed ostatnim składnikiem jest Chamomilla Recutita Extract, To jest wyciąg z rumianku który łagodzi podrażnienia. I już ostatni składnik to Perfum. To jest dla mnie szampon idealny. Po pierwsze jest tani bo na promocji możemy go dostać za 3.50. W cenie regularnej niestety nie wiem ile kosztuję, ale też nie kosztuję majątku. Po drugie skład. Pod tym względem jest idealny. Ja mam go dzięki mojej kochanej Paulinie którą pozdrawiam. Jeszcze go nie używałam bo mam jeszcze 2 szampony otwarte i 2 jeszcze nie otwarte. Te nie otwarte oddam a otwarte wykończę. Jak go poużywam to am napiszę recenzję. Słyszałam że się nie pieni itd. Zobaczymy i to by było na tyle. Pozdrawiam was wiosennie. Papa:)

piątek, 12 kwietnia 2013

Włosy piękne jak z reklamy... Czy to możliwe? Z pomocą kilku technik może się to udać:)

                        Zdjęcie pochodzi z portalu tvnplayer.pl
O takich włosach jak te tutaj marzy praktycznie każda z nas.
Czy to możliwe? Przy odrobinie chęci i kilku sprawdzonych sposobach. Zacznijmy od tego dlaczego włosy w ogóle są osłabione i wypadają. Skóra głowy zaczyna się przetłuszczać co raz częściej i co raz częściej musimy myć włosy. Tłusta skóra głowy tworzy na włosach taką jakby ''skorupę'' i skóra nie oddycha i włosy nie mogą rosnąć. Jak to zwalczyć? Zaraz się z tym podzielę.  Po pierwsze kupujemy szampon i odżywkę z SLS czyli Sodium Laureth Sulfate. Ten składnik niszczy nam strukturę włosa. Silikony dzielą się na kilka sektorów na trudno zmywalne łatwo zmywalne i bardzo trudno zmywalne. Jeśli używamy szamponu czy odżywki z SLS to nasze włosy tak jak mówiłam wcześniej nasze włosy nie oddychają w następnym poście napiszę wam czy można kupić szampon i odżywkę bez chemii i który nie kosztuję majątek. Po drugie. NIGDY NIE NAKŁADAJMY ODŻYWEK NA SKÓRĘ GŁOWY. Dlaczego? Ponieważ odżywka obojętnie czy z SLS czy bez niego obciąża nam skórę głowy. Po trzecie. Odżywiamy nawilżamy włosy. Modne jest teraz olejowanie włosów.Ja zacznę moją przygodę z olejowaniem włosów, ale muszę jeszcze trochę na ten temat poczytać. Nakładajcie maski odżywki. Po czwarte. NIGDY NICZEGO NIE WCIERAJCIE W GŁOWĘ. Ponieważ skóra na głowie tego nie wchłonie.  W skórę głowy wszystko wmasowywujemy. Następnie po konsultacji z farmaceutą lub lekarzem łykamy suplementy ze skrzypem polnym. Mi lekarz polecił tabletki Belissa. I ostatni punkt. ODŻYWIANIE. Zmieniamy tryb życia. Jemy w miarę zdrowo minimum 4 posiłki do 5 dziennie. Ja jadłam 2 razy dziennie i mój organizm już nie ma siły ciągnąć takiego życia. Musiałam czy chciałam czy nie chciałam Zmieniłam swój tryb życia i nawyki żywieniowe. W jakimś następnym poście napiszę wam domowe maseczki na włosy idp. Jeszcze dodam coś . Ja nie jestem jakąś mega specjalistką w dziedzinie kosmetyków. Ja ciągle uczę się o nich nowych rzeczy i nigdy nie nauczę się dostatecznie dużo. Nie chcę się wymądrzać tylko wam pomóc